Kamera cofania – trzecie oko kierowcy


Odkąd liczba samochodów zaczęła przyrastać w Polsce niemal w postępie geometrycznym, użytkownikom aut coraz trudniej wykonywać manewry autem. Umiejętności zdobyte podczas kursu na prawo jazdy zazwyczaj okazują się niewystarczające,  a sytuacja w ostatnich latach raczej nie uległa poprawie. Użytkownicy pojazdów potrzebują zatem skutecznej pomocy, zwłaszcza w przypadku jazdy do tyłu. Wybawieniem okazuje się kamera cofania.

Cofaj i nie patrz w tył

 „Matka siedzi z tyłu, tak powiedział” – klasyczny cytat ze sceny kontroli drogowej w filmie „Miś” Stanisława Barei bawi do dziś. Jednakże jazda do tyłu autem wielu kierowcom kojarzy się raczej z dramatem niż komedią. Dzieje się tak zupełnie niepotrzebnie. Jak zatem uniknąć stresu i – w najgorszym wariancie – niepotrzebnego uszkodzenia auta? Najlepiej zakupić kamerę cofania. Urządzenie to sprawia, że kierowca ma pełen przegląd pola widzenia za pojazdem. W ten sposób może wykonywać manewry w ogóle nie oglądając się za siebie i najczęściej bez potrzeby patrzenia boczne lusterka. Dzięki kątowi widzenia rzędu 170 stopniu, poruszanie się nawet po wąskiej przestrzeni staje się o wiele prostsze, a kierujący autem nie musi się zbytnio trudzić.

Łatwe manewrowanie

Dzięki kamerze cofania wszelkie manewry parkingowe stają się niemal dziecięcą igraszką. Urządzenie działa w telewizyjnym systemie PAL (czy ktoś jeszcze pamięta SECAM?) z wykorzystaniem sensora CMOS i w rozdzielczości 682×504. Sprzęt cechuje bardzo wysoka wodoodporność (norma IP-67/IP-68), lecz rekomendowane jest unikanie myjni automatycznych w przypadku możliwości kontaktu szczotki z soczewką kamery. Podobnie nie zaleca się kierowania strumienia wody bezpośrednio w stronę urządzenia – zwłaszcza w przypadku myjek ciśnieniowy. Opisywany dziś dodatek do auta ma także szeroki zakres temperatur, w których urządzenie działa bez zarzutów. Możemy być zatem spokojni, gdyż kamera cofania z pewnością to wytrzyma nawet 20 stopni mrozu. Nie mniejszym atutem jest bardzo przystępna cena urządzenia. 

Tyłem naprzód!

Z kamerą cofania jazda tyłem wyda Ci się niemalże jazdą do przodu. Oczywiście wszystko z zachowaniem zdrowego rozsądku. Jak wiemy, również – a nawet zwłaszcza – poruszając się wprzód możemy mieć bardzo poważny wypadek, nawet ze skutkiem śmiertelnym. Należy pamiętać, że wszelkiego rodzaju urządzenia ułatwiające poruszanie się samochodem są z pewnością dużym wsparciem, lecz odpowiedzialność zawsze spoczywa na barkach kierowcy. A zatem, czy do przodu, czy do tyłu, poruszajmy się zawsze z głową.

Powiązane posty